piątek, 1 lutego 2013

Białostockie dworce

Przyszedł czas na przedstawienie dwóch dworców w Białymstoku. Pierwszy, na jaki trafiłam to Białystok Fabryczny. Nie wiem, czy jeszcze jeżdżą tamtędy pociągi, ale sam dworzec najwyraźniej od dawna jest nieczynny.
Jak widać na powyższym zdjęciu, budynek jest na sprzedaż. Może po zmianie właściciela los dworca się odmieni i nie będzie już straszył. Sądząc po niepokrytych śniegiem szynach, coś jednak jeszcze tamtędy przejeżdża.
Jeśli dworzec nie jest już potrzebny kolei, może jakiś sklep albo restaurację można by tam otworzyć. Wszystko zależy od pomysłu nowego właściciela.
Drugi z odwiedzonych przeze mnie dworców to oczywiście dworzec Białystok w centrum miasta. 
 Budynek jest ładny zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Chyba był niedawno remontowany.
Zaskoczyło mnie zwłaszcza to, jak wygląda poczekalnia w środku. Jest niewielka, ale całkiem przytulna. Bardzo spodobały mi się schody i to, że można wejść sobie na pięterko, gdzie znajduje się m.in. kawiarnia.
Urzekły mnie zwłaszcza kwiaty na pięterku. Można sobie usiąść na takiej ławeczce i spokojnie odpocząć. Nie kojarzę żadnego innego dworca, gdzie w poczekalni byłyby kwiaty. Zawsze tylko jakieś marmury albo drewno. Moim zdaniem dworce w całej Polsce mogłyby brać przykład z tego białostockiego. Warto wspomnieć, że oprócz roślin na pięterku była też mała wystawa. Dotyczyła Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, więc nie wiem czy to tylko chwilowa atrakcja, czy na stałe są tam jakieś wystawy. To dobry pomysł, żeby umilić pasażerom czas oczekiwania.
Przed dworcem stoi mały bar. Niby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że nazywa się on "Ciuchcia" i stoi na torach tuż obok starej, zabytkowej lokomotywy:)
Od strony wyjścia na perony znajduje się tablica poświęcona Józefowi Piłsudskiemu, który przez Białystok często jeździł do Wilna.
Na koniec zdjęcie budynku dworcowego i peronów przy zachodzie słońca wykonane z kładki nad torami.
Od teraz dworzec w Białystoku stał się jednym z moich ulubionych. Zdecydowanie ma swój urok. Mam tylko nadzieję, że jak najdłużej utrzyma się w obecnym stanie, nie zostanie zaniedbany ani zniszczony przez chuliganów. Wszyscy powinni dbać o takie zabytki, aby przetrwały jak najdłużej. Dworzec wygląda ładnie jak na współczesne czasy, ale jeszcze większe wrażenie robią jego stare zdjęcia, na których nawet poczekalnia drugiej klasy wygląda jak luksusowa restauracja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz